Wielokrotnie wspominaliśmy, że istnieje wiele problemów w języku angielskim, które nie pozwalają uczniom zasnąć w nocy. Rozmawialiśmy nawet o tym, jak je zrobićczasowniki nieregularne. Dziś zobaczymy kolejny: różnicę międzydużoSiemabardzo.

DużoSiemabardzo- Co to jest?
Zacznijmy od podstaw, co dokładnie oznaczają te słowadużoSiemabardzo. W dużym skrócie możemy je przetłumaczyć na język polski jako „dużo”. Oczywiście to tylko wierzchołek góry lodowej – zastosowań jest wiele i zapewne większość z Was zapaliła kiedyś neon z hasłem.JAK DUŻO JAK WIELE. Całkowicie słusznie i zaraz do tego przejdziemy. Najpierw musimy sprawdzić, co z czym jedzą.
Za płonącą nienawiść uczniów, różnica w aplikacjidużoSiemabardzonie opiera się na przesłankach oczywistych na pierwszy rzut oka, a jedynie w obszarze gramatyki. Szczególnie w zakresie rzeczowników policzalnych i niepoliczalnych.
Policzalne i niepoliczalne rzeczowniki
Jak pamiętacie, pisaliśmy już o rzeczownikach policzalnych i niepoliczalnych w artykuleArtykuł, ale podejdźmy jeszcze raz do tego tematu, bo to jest pytaniedużoSiemabardzoTo świetna okazja.
Ponieważ wydaje się to tak czysto logiczne, że wszystko można policzyć, prawda? Nie całkiem. Ponieważ są rzeczy, które możemy policzyć: raz, dwa, trzy, mwahaha, jak liczenie (liczyć liczyćwielka gra słów) z Ulicy Sezamkowej. Widzimy, że na talerzu jest osiem ciastek, a ulicą przejechało w ciągu godziny sto siedem samochodów. Każdemu z nich można przypisać indywidualny numer. Te rzeczowniki nazywane są rzeczownikami policzalnymi, takimi jak ciasteczka, samochody, owce i ludzie.
Są jednak takie, których nie sposób policzyć. Jeśli nałożymy mąkę na ten sam talerz (po zjedzeniu ciasteczek oczywiście nie bądźmy potworami), to czy możemy tę mąkę policzyć? O nie. Tak jak nie możemy policzyć wody w szklance ani masła na kanapce. Mówimy więc, że są rzeczownikami niepoliczalnymi. W tej kategorii na przykład odnajdujemy również emocje. Warto zauważyć, że rzeczowniki niepoliczalne na ogół nie mają liczby mnogiej.
Dobrze, mówisz, ale ja wiem, że dałam trzy łyżki mąki na talerz, więc policzyłam! Jesteś pewny? Co liczymy, samą mąkę czy liczbę łyżek? Zgadzam się. Rzeczowniki niepoliczalne mogądoceniać,ale nie licz Łyżki są policzalne, ale sama mąka nie. Więc kiedy zapytamy, ile łyżek stołowych dodać, użyjemyile, ale jeśli tylko zapytamy, ile mąki, toJak dużo.
Używanie much i manny.
jesteśmy tam szybcyRewizjaWyjaśniając rzeczowniki, teraz pojawia się kwestia użycia.dużo,orazbardzo. I tutaj odpowiedź jest bardzo prosta.Dużoużywamy z niezliczonymi, abardzo– z wartościami licznika. Nie zamienia się to w afirmacje, zaprzeczenia czy pytania. W tym ostatnim jednak dodajemy przed nimiCo. Oto kilka przykładów, najpierw zdużo:
- Ile mleka mam dodać? → Ile mleka dodać?
- Istnieje wiele dezinformacji na ten temat → Istnieje wiele dezinformacji na ten temat.
- Nie mamy wiele czasu! → Nie mamy dużo czasu!
A na domiar złego,bardzo:
- Ile koszulek kupiłeś? → Ile koszulek kupiłeś?
- Niewiele jaj zostało → Niewiele zostało jaj.
- Mam dużo problemów ze współlokatorem → Mam dużo problemów ze współlokatorem
Jak widać, naprawdęwiele więcejtrzymają się rzeczownika i nie mają wiele do powiedzenia na temat czasowników, więc na przykład zdania przeczące są tworzone jak zwykle z odpowiednim operatorem. Nie musimy się martwić o czasy i dodatki.Nie!
Ile w zdaniu twierdzącym? Dużo
Może dla niektórych z was, używając zdań twierdzącychdużoSiemabardzobrzmią trochę... kwadratowo. Tak to jest. Chociaż zazwyczaj są one najbardziej poprawne, w języku potocznym występuje zazwyczaj bliski krewny obu naszych bohaterów: frazadużo, co oznacza również „wiele”, „wiele”. To wyrażenie często z powodzeniem zastępuje nasze dwa słowa, niezależnie od tego, czy jest to rzeczownik policzalny, czy niepoliczalny:
- W tym temacie krąży wiele nieprawdziwych informacji.
- Mam dużo problemów z moim współlokatorem
Te dwa zdania znaczą dokładnie to samo, co ich poprzednie odpowiedniki, ale są o wiele czystsze, zwłaszcza w prostym języku. Formalne oświadczenia mają tendencję do robieniawiele więcej, alebardzo silnyteż byłby do zaakceptowania.
Wyjątkiem są terminy związane z czasem (dni, miesiące, godziny, lataitp.) i cyfry w stosunku dovonwcześniej wolimy używaćbardzo:
- Mieszkałeś tu wiele lat → Mieszkałeś tu wiele lat
- Wydaliśmy wiele tysięcy dolarów na renowację tego samochodu → Wydaliśmy wiele tysięcy dolarów na renowację tego samochodu
Niezliczone rzeczowniki, które mogą być… policzalne
Czasami, z pewnymi wyjątkami, rzeczowniki niepoliczalne mogą przyjmować liczbę mnogą i być... policzalne. Jednak wtedy jego znaczenie nieco się zmienia. Porównajmy dwa przykłady:
- Kupujemy dużo (dużo) mięsa.
- Kupujemy dużo (dużo) mięsa.
W pierwszym przykładzie mamy na myśli to, że kupiliśmy dużo mięsa. W drugim - to, co kupujemywiele gatunkówMięso lub „dużo mięsa”.
- ile kupiłeś mleka
- ile kupiłeś mleka
Tutaj znowu najpierw pytamy o ilość kupowanego mleka, więc litry byłyby idealną odpowiedzią. W przypadku drugiego pytania odnosimy się do „ile kartonów/butelek” mleka zostało zakupionych. W każdym przypadku - powtarzamy wyjątek - w którym rzeczownik niepoliczalny przybiera formę policzalną, zakłada się, że mówimy o jednostce czegoś, rodzaju czegoś. Używamy skrótu myślowego, więc ta konfiguracja musi być traktowana bardzo ostrożnie.
ważne rzeczowniki niepoliczalne
W języku polskim są rzeczowniki, które możemy dowolnie „mnożyć”, ale w języku angielskim są one niepoliczalne i rzadko, jeśli w ogóle, przyjmują liczbę mnogą. Oto niektóre z najważniejszych do zapamiętania:
- Rata
- Informacje - Informacje
- meble - meble
Uwaga: każdy z nich jest pojedynczy, ale odnosi się do całości, do zbioru czegoś; jeśli będziemy chcieli powiedzieć o jednym meblu, porady, informacje, powiemyMeble/porady/informacje.
Czy pieniądze są policzalne czy niepoliczalne?
Kolejna ważna uwaga: problem z księgowością jest często spowodowany pieniędzmi. Przecież możemy je policzyć: złotówki, dolary, euro, jeny, funty, więc po co pytamy o cenę?Jak dużo? W rzeczywistości, gdy pytaliśmy, zawarliśmy wyjaśnienie w poprzednim akapicieJak dużo, pytamy i ile pieniędzy potrzeba. Oczywiście, że możemy zapytaćjak dużo dolarów, ale już wtedy dodaliśmy tę dodatkową informację: ile dolarów. To pytanie bardziej przypomina „ile banknotów dolarowych” lub „ile dolarów to kosztuje”, a nie „ile to kosztuje”.
Gdzie są problemy zdużoSiemabardzo?
Jak w większości przypadków podczas nauki języka obcego, problemy pojawiają się, gdy konstrukcja gramatyczna nie ma łatwego, logicznego, jednoznacznego tłumaczenia na język ojczysty. Znowu wydaje się podobnie: choć w polszczyźnie są też rzeczowniki policzalne i niepoliczalne, to o każdym z nich można powiedzieć, że jest ich wiele: dużo psów, dużo mąki, dużo wody, dużo cytryn. A przecież często tak samo warunkujemy księgowość w języku polskim i angielskim.
I tu mała ciekawostka: jednak język polski je od siebie odróżnia! Rzadko jest to dane, głównie w konstrukcji, która jest niezwykle rzadka w mowie potocznej i coraz rzadsza w mediach. to jest konstrukcjaduża ilość/duża liczba(tak lubdużoSiemabardzo). Pierwsza jest najczęstsza, choć nie zawsze do końca poprawna. Ale jest sztuczka, która może pośrednio pomóc nam określić, czy rzeczownik jest policzalny, czy nie! Jem? Po prostu spróbuj użyć tych dwóch wyrażeń i sprawdź, czy brzmią dobrze. Jeśli nam obojgu odpowiada zdrowy rozsądek, najprawdopodobniej jest to rzeczownik policzalny, a „kwota” pasuje nam z przyzwyczajenia. Tak długo, jak „ilość” brzmi dobrze, prawdopodobnie jest niepoliczalna. Sprawdźmy:
- wiele dzieci brzmi dobrze
- Mnóstwo dzieci - brzmi nieźle
- Dużo cukru brzmi dobrze
- Za dużo cukru - źle
- Dużo samochodów - brzmi dobrze
- Dużo samochodów - brzmi dobrze
- Dużo soku - brzmi dobrze
- Duża ilość soku - okropna
Z tych przykładów widzimy, że „dzieci” i „samochody” są policzalne, podczas gdy „cukier” i „sok” nie (oczywiście mamy na myśli „sok” jako płyn, napój, a nie jako „torbę”). soku”). I oczywiście „liczba dzieci” i „liczba samochodów” nie są do końca dokładne, ale są już oklepanymi zwrotami, tak zwanymi zastosowaniami, więc brzmią dla nas dobrze.
Dużo, dużo, dużo - podsumowanie
Chociaż na początku mogą wydawać się przerażające, te trzy zestawy są dość łatwe do opanowania. Pamiętaj tylko o trzech zasadach:
- Dużoużywany z rzeczownikami niepoliczalnymi
- Bardzoużywamy z rzeczownikami policzalnymi
- Dużonajczęściej używane w zdaniach pozytywnych z obydwoma
Aby poznać różnicę między rzeczownikami policzalnymi i niepoliczalnymi, wyobraź sobie, co one oznaczają. Jeśli możemy pomyśleć o dwóch długopisach, oznacza to, że można je policzyć, ale jeśli musimy pomyśleć o solniczce lub łyżeczce (tj. Jednostce miary lub objętości), aby pomyśleć o „dwóch solach”, to jest to niepoliczalne. Po prostu? Naturalnie! W międzyczasie zawsze możesz poćwiczyć z native speakerem.Internetowy kurs angielskiego.
Wiele, wiele i wiele - ćwiczenia
Pobierz wiele/wiele/wiele ćwiczeńPobierz arkusz odpowiedzi dużo/wiele/wiele
Autor:Lea Morawiec, nauczyciel, doświadczony native speaker i właściciel TalkBack.